forum klubu Sailor Moon

Gość

chlopak wymruczal tylko
-mmmyyym! i odepchna delikatnie Asuke, Nagle seans sie zaczyna swiatla zgasly a ekran sie zaswiecil...

Asuka

Asuka myślałą gorączkowo.
"Co robić? Wezwać lekarza? Czy to może jakaśgra? Co sie dzieje?"
Chwyciła chłopaka za ramiona i spróbowała podniesc z fotela...

Gość

Skora kaia zrobila sie czerwona a Horror na ekranie sie zaczol muzyka jest straszna a kai wydaje sie jakby zaraz mial kogos zabic albo sam zaraz zginac

Asuka

"O jasna cholero! Co to ma byc? Jak w jakimś amerykańskim horrorze!"
Pociagneła go za sobą w stronę wyjścia.
-Kai, zaraz znajdę lekarza!

Gość

Gdy wybiegliscie na slonce zobaczylas Czlowieka tego ubranego w czarne podarte kimono obok niego trzech ubranych na bialo wysokich ludzi z dlugimi mieczami, Kai przestraszony zaczal krzyczec
-NIE... NIE!

Asuka

"No nie, znowuuu... Co to ma być?!"
Wepchnęła spanikowanego Kaia za pierwszy lepszy winkiel.
-Cichooo... sa daleko, nie wrzeszcz!
Zakryłą mu usta dłonią.

Gość

Zebralo sie kilka osob w okolo i patrza co sie dzieje nagle jeden z ubranych na bialo wychylil sie i wyciagna reke do was... Zaraz potem jakas Sila przyciagala Kaia do tego czlowieka probowalas go przyciagnac na swoja strone ale ta sila byla z bit silna puscilas go a Kai znalazl sie w rece czlowieka

Asuka

-Kai! Nie! Zostaw gooo!
"I co ja mam robic? Gdzie jest policja, kiedy jest potrzebna?"
Niezdecydowana stała w miejscu.
"Co to za ludzie? O ile ludzie... Najpierw był jeden, teraz ma eskorte... Czego chcą?"

Gość

Czlowiek w czarnym nic nie mowi tylko spoglada na ciebie lekko znizajac wzrok a ten co trztma Kaia mowi:
-To juz nie jest czlowiek lepiej sie odsun bo niemasz dla nas znaczenie dziewczyno on musi zginac... Jesli nie zginie to zacznie zabijac

Asuka

-Jak to nie człowiek?!-była zszokowane - Przecież to mój kolega z klasy, znam go wiele lat!
Wsunęła dłonie w kieszenie nerwowym gestem. Natrafiła w jednej na naszyjnik.
"Czy to dlatego, że go podniosłam? Ale przecież... To ja powinnam sie w takim razie zmienic... Ale... Nie, przecież to nie gra Sailor V, tylko życie!"

Gość

-NIE ten naszyjnik pozwala na uzycie korzystanie z zlej energi nim mozna kogos zmienic ale ty tego napewno nie uczynilas chyba ze wiesz jak...
Ludzi zaczeli wolac pomocy i wzywac policje i Sailorki biegali w panica a co odwazniejsi stali i opserwowali

Asuka

-Nie czytaj mi w myślach.. Ty... Ty... a własciwie kim Ty jestes, ze wolno Ci kogokolwiek osadzac? Zreszta, czy to nie Twój naszyjnik?
Zacisneła mocno klejnot mocno w dłoni.

Gość

Postac w Bialej szacie odezwala sie z obuzeniem:
-Jak smiesz tak do mnie mowic jestem Corax Jeden z trzech... a z reszta wiecej ci nie powiem lepiej wyrzuc ten naszyjnik on nalerzy do zlych demonow nie do nas

Asuka

-A dlaczego mam Ci wierzyc? Chcesz zabic mojego kolege tylko dla włąsnego widzimisię! A poza tym, to naszyjnik tego Twojegoo szefa w łachmanach!

Gość

Po tych slowach poczulas tylko cos w rodzaju szoku i upadlas na ziemie wydaje ci sie ze drugi z ubranych na bialo wyprostowal reke w twoja strone gdy upadlas przez chwile nie wiedzialas co sie dzieje obudzilas sie na lozku w jakims szpitalu pod kroplowka z bandarzem na glowie[b]