forum klubu Sailor Moon

Gość

Asuka obudzila sie w szpitalu i nie wie co sie dokonca stalo martwi sie o Kaia bo nie wie czy zyje... spoglada za okno jest juz wieczor

Asuka

Dotknęła ręką bandaży. A więc trochę ją poturbowali.
Spróbowała usiąść.

Gość

Gdy Asuka probowala usiasc Pielegniarka ktora wlasnie wchodzila do sali Krzyknela:
-Nie niech pani lerzy!
podeszla do potem do Asuki by zmienic jej bandarz

Asuka

-Ale mi nic nie jest! Prosze pani, co z tym chłopakiem, który był wtedy ze mną?!
Asuka pozwoliła zmienic sobie opatrunek.

Gość

Pielengniarka powiedzila z dziwnym wyrazem twarzy:
-Jakto nic ci nie jest masz rozwalona glowe i zlamane kilka kosci no i jestes poparzona minie z tydzien zanim cie z tad wypuscimy a co do chlopaka to nie przywieziona nikogo innego ale nie marwt sie juz dzwonilismy do Twej Mamy nawet byla tu wczesniej ale bylas nieprzytomna za to niedawno przyszedl twoj chlopak ale wpuszcze go dopiero po zmianie opatrunku... po tych slowach pielegniarka nadal zmieniala opatrunek i usmiechala sie na pocieszenie

Asuka

-Wiec nic mu nie jest? -ucieszyła sie, zapominajac o bolu głowy - I wpusci go pani jak tylko zmieni mi pani ten bandaż?
"No, przynajmniej było warto!"

Gość

Pielengniarka wyszla a za nia wszedl Kai z kwiatami i czekolada no i usmiecham na ustach Wink

Asuka

-Nic Ci nie jest? - zapytała dla pewnosci - Ci dziwni ludzie nic Ci nie zrobili?
Skoro pielegniarka wyszła to Asuka skorzystała z okazji i lekko uniosła sie na łokciach, żeby lepiej przyjrzeć sie Kaiowi.

Gość

Gdy Asuka wykonala ten ruch strzyknely jej barki i spowrotem upadla z krzykiem na lozko, Kai sie zerwal i szybko podbieg objac Asuke powiedzial
-mi nic nie jest a tobie... dowiedzialem sie od Wakabajashieho(brat kolerzanki asuki a dobry kolega Kaia) ze jestes w szpitalu nie wiem co sie dzialo obudzilem sie w kinie po seansie a ciebie juz nie bylo myslalem ze mnie wystawilac... odpowiedzial z troche smutna mina Kai

Asuka

-Coo? -wytrzeszczyła na niego oczy - przecież razem wyszliśmy.. i tam byli Ci ludzie... Nie pamietasz?
Zbyt wiele pytan rodziło się w jej głowie, a nie dostawała żadnych odpowiedzi.

Gość

-mowisz o tych 2? co walczyli ze soba przed kinem?

Asuka

-Nie, przecież później jeszcze... Nie pamiętasz jak wyszliśmy z kina?
Była zawiedziona tym, że nie pamięta.
"A może doktor nie pozwolił mu o tym mówic ze względu na stan mojego zdrowia? Albo... Albo może oni zrobili mu coś z pamięcią?"

Gość

-Przeciesz mowilem ci ze po filmie cie nei bylo to jak moglismy wyjsc razem...? odpowiedzial zdziwiony Kai

Asuka

-Ja... widzisz, źle się poczułam... i wyszłam trochę wcześniej... No i widzisz co się stało - skłamała z uśmiechem.
Patrzyła uważnie na jego twarz, szukając zmian które widziała wcześniej.
-Ale nic mi nie bedzie, za tydzień mnie wypuszczą i wtedy się zrewanzuję za to kino.

Gość

Kai powiedzial z czuloscia do Asuki
-Bede do ciebie przychodzil codziennie i pocalowal ja w policzek potem spojzal na nia i usmiechna sie zarumieniony